Salamandra plamista (Salamandra salamandra)

Gromada: płazy

Rząd: płazy ogoniaste

Rodzina: salamandrowate (Salamandridae)

Salamandra plamista to bez wątpienia jeden z najbardziej nietypowych płazów naszym kraju. Niewiele osób ma okazję ją zobaczyć, ponieważ występuje głównie w rejonach górskich oraz podgórskich. Dodatkowo jest aktywna głównie w ciągu nocy, natomiast za dnia chowa się w różnych, zacienionych miejscach. Nie ma się co dziwić, że o tak tajemniczym zwierzęciu narosły liczne mity i przesądy. A jaka jest prawda na jej temat? Zaraz się przekonamy.

Systematyka

Słowo „salamandra” które występuje zarówno w jej polskiej jak i łacińskiej nazwie pochodzi najpewniej z języka perskiego i oznacza „żyjąca w ogniu”. Dawniej przypisywano jej bowiem bardzo silny związek z żywiołem ognia. Możliwe również, że pochodzi od arabskiego słowa „samander” i pod tą nazwą funkcjonuje w języku perskim oraz arabskim po dziś dzień. W języku angielskim płaz ten jest z kolei znany jako „fire salamandra”.

Salamandra plamista zalicza się do rodziny salamandrowatych (Salamandridae), czyli rodziny płazów ogoniastych, która jest dość szeroko rozprzestrzeniona na całym świecie. Spotkać je można na większości kontynentów. Brakuje ich właściwie tylko w Ameryce Południowej oraz Środkowej. W Polsce, oprócz salamandry plamistej, do salamandrowatych należą też wszystkie nasze traszki. Salamandra plamista jest jednak jedyną przedstawicielką rodzaju Salamandra w Polsce. Na południu Europy można jednak spotkać kilka innych gatunków z tego rodzaju. Na Korsyce żyje np. endemiczna salamandra korsykańska (Salamandra corsica), zaś w Alpach oraz Górach Dynarskich można się natknąć na salamandrę czarną (Salamandra atra).

Wygląd

Salamandra plamista jest największym płazem ogoniastym w Europie. Długość jej ciała osiąga od 10 do 24-25 cm. Zdarzają się jednak osobniki, które mogą mierzyć ponad 30 cm. Jej ciało jest walcowate i krępe. Na uwagę zasługuje jej głowa, która jest duża, szeroka i płaska. Pysk tego płaza jest zaokrąglony, zaś oczy są wyłupiaste i mają zaokrąglone źrenice. Po bokach głowy znajdują się wielkie, pigmentowane gruczoły przyuszne, czyli parotydy. Dzięki nim, zagrożona salamandra wydziela trującą substancję obronną, która zawiera m.in. salamadrynę. To jednak nie jedyne źródło toksyny. Dwa rzędy gruczołów jadów ciągną się też przez środek jej grzbietu. 

Trująca substancja obronna salamandry jest gęsta, biało-żółta i gorzka w smaku. Niektórym osobom przypomina w zapachu wanilię. Dla ludzi ta toksyna jest niegroźna, ale jeśli dostanie się do oczu lub jamy ustnej, może wywołać ich podrażnienie. Z tego powodu warto zachować ostrożność w kontaktach z nią. Z drugiej jednak strony, pamiętajmy, że salamandra wytwarza swoją toksynę tylko wtedy, gdy jej ciało jest silnie podrażnione. Jeśli ją jednak lekko dotkniemy, to z całą pewnością nie stanie nam się nic złego. Warto dodać, że salamandryna, znana także jako samandaryna, należy do alkaloidów chinolizydynowych, co jest o tyle ciekawe, że alkaloidy występują przeważnie u roślin.

O tym, że salamandra potrafi się bronić za pomocą toksyny, ostrzega wrogów za pomocą jaskrawych, żółtych lub pomarańczowych plam, które kontrastują z czarnym tłem jej skóry. Każdy osobnik ma inny układ i kształt plam. Skóra salamandry jest wilgotna i błyszcząca. Spód ciała ma z kolei cieńszą skórę i jest szaroczarny lub brązowoszary. Rzadko bo rzadko, ale zdarzają się osobniki melanistyczne, czyli całkowicie czarne i na południu Europy mogą być mylone z salamandrą czarną. Mogą się też trafić białe salamandry, czyli albinotyczne.

Tułów jest wysoki, spłaszczony i podzielony delikatnymi bruzdami międzyżebrowymi. Ogon jest natomiast krótszy od reszty ciała i tępo zakończony, zaś w przekroju ma okrągły kształt. Nogi salamandry są masywne, stosunkowo krótkie i krótkopalczaste. Nie znajdziemy na nich błon pławnych oraz modzeli. Taki wygląd wynika z przystosowania się salamandry do życia na lądzie, więc nie ma się co dziwić, że jej nogi wyglądają właśnie w taki sposób.

U salamandry występuje dymorfizm płciowy. Samice są wyraźnie większe niż samce, a do tego mają masywniejszą budowę ciała. Nogi samic są krótsze niż u samców. Te ostatnie są smuklejsze, mają dłuższe, delikatniejsze nogi, a ich ogon u nasady jest bardziej zgrubiały. Nie ma natomiast różnicy w ubarwieniu obu płci.

Gdzie ją można spotkać?

Salamandra plamista zamieszkuje znaczną część południowej i zachodniej Europy. Spotkać ją można m.in. w całej Portugalii, Hiszpanii Szwajcarii oraz Francji. Salamandra jest też obecna w dużej części Niemiec, w Czechach, w środkowych Włoszech, na Słowacji, Węgrzech w znaczniej części Rumunii, Austrii, krajach bałkańskich oraz we wschodniej Grecji. Niektóre informacje sugerują, że występuje też poza Europą, w górach północnej i zachodniej Afryki, a także Izraela, Syrii i Iranu.

Jeśli chodzi o Polskę, to przez nasz kraj przebiega północna granica zasięgu jej występowania. Znaleźć ją można głównie na pogórzach oraz w paśmie Karpat i Sudetów od wysokości 250 m n.p.m. Zwykle przebywa na wysokościach 400-750 m n.p.m. W Tatrach jest rzadka i dochodzi zwykle do 1125 m (Polana Kopieniec), rzadziej wyżej. W naszej części Karpat duże populacje tego gatunku utrzymują się w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i Beskidzie Sądeckim. Dość liczne są też niektóre wyspowe populacje w Beskidzie Śląsko-Żywieckim włącznie z masywami Pilska i Babiej Góry.

O ile zasięg występowania salamandry w naszych Karpatach jest dość zwarty, to w Sudetach jest dużo bardziej porozrywany. W tym paśmie najliczniejsza jest w Górach Bardzkich, Górach Złotych, w Parku Krajobrazowym „Chełmy” i w Górach Stołowych. Dość dużą populację udało się też wykazać w Ślężańskim Parku Krajobrazowym. Dość mocno przerzedzone są populacje w zachodnich Gorcach, Kotlinie Podhalańskiej i w rejonie Wałbrzycha. Wygasłe lub wygaszające są natomiast populacje śląskie i podsudeckie.

W przeszłości notowano salamandry także z innych rejonów naszego kraju. Zaobserwowano je m.in. na Roztoczu Środkowym, po lewej stronie Wisły w Bielanach pod Krakowem, w okolicach Wrocławia, a nawet na Warmii i Mazurach. W żadnym z tych miejsc nie potwierdzono jednak, aby salamandry w dalszym ciągu tam występowały. Dodatkowo zazwyczaj znajdowano w nich tylko dorosłe osobniki, co może znaczyć, że zostały tam przypadkowo lub celowo sprowadzone przez człowieka. Pod Wrocławiem mogły się natomiast pojawić na skutek częstych w tym rejonie powodzi.

Salamandra występuje głównie w górach, zwykle na terenach leśnych z dominacją lasów liściastych. Preferuje lasy wilgotne oraz zacienione, zwłaszcza takie, w których występują strumienie i młaki. Czasami trafia się na terenach bezleśnych, ale prawdopodobnie są to pozostałości po faunie występujących w rosnących tam niegdyś lasach.

Tryb życia

Salamandra plamista

Salamandra plamista prowadzi skryty tryb życia. Uaktywnia się głównie wieczorami i nocami. W ciągu dnia chowa się w kępach mchu, pod kamieniami, w norkach innych zwierząt, w pniach spróchniałych drzew lub w samodzielnie wykopanych jamkach (mogą mieć głębokość do 40 cm i szerokość 4-6 cm). Czasami jest aktywna ciągu dnia w czasie pochmurnej, deszczowej i chłodnej (optymalna temperatura dla salamandry to od 10 do 15 stopni) aury. Szczególnie liczna staje się po letnich deszczach, które nastąpiły po dłuższej suszy. Salamandra jest bardzo wrażliwa na upały. W czasie ich trwania jest osowiała i apatyczna, dlatego spada jej aktywność.

Wieczorem salamandra opuszcza schronienie i wyrusza na łowy. Na lądzie porusza się powoli i niezgrabnie, dlatego rzadko udaje jej się dorwać jakiegoś owada, pajęczaka czy wija, ponieważ te poruszają się zazwyczaj dość szybko. Z tego powodu jej głównym pożywieniem są nagie ślimaki oraz dżdżownice. Jeśli natomiast nie będzie mogła nic upolować to bez pożywienia może wytrzymać nawet kilka tygodni. W trakcie łowów musi uważać, aby sama nie stała się łupem jakiegoś większego drapieżnika. Gdy zostanie zaatakowanie nie ucieka jednak, ponieważ jest na to zbyt powolna. Zamiast tego po prostu zamiera w bezruchu i liczy na to, że odstraszy drapieżnika jaskrawym ubarwieniem lub wydzielaną toksyną. Niewiele zwierząt poluje na salamandrę. Do jej wrogów naturalnych zalicza się m.in. zaskroniec oraz ryby z rodziny łososiowatych. Salamandry są zazwyczaj dość mocno przywiązane do miejsc narodzin i nie oddalają się zbytnio od kryjówek, chociaż ich terytoria mogą mieć od 78 m2 aż do ok. 2,3 ha. Co ciekawe, chociaż salamandra jest płazem i lubi wilgoć, to jednak jest w dużej mierze zwierzęciem lądowym. Owszem, czasami może spędzać swój czas zanurzona w płytkiej wodzie (wystawia wtedy ponad taflę wody jedynie swoją głowę), ale nie potrafi pływać i jeśli znajdzie się na głębinach lub w zbiorniku wodnym o stromych brzegach, to najpewniej utonie.

Okres godowy

Salamandra zimuje wyłącznie na lądzie. Zwykle na ten czas chowa się pod jakimś kamieniem, w norze innego zwierzęcia lub w spróchniałym drewnie. Najczęściej wybiera miejsce położone blisko zbiornika wodnego, w którym przyszła na świat. Zdarza się, że w jednej kryjówce może się zgromadzić nawet kilkaset osobników. Z zimowego uśpienia budzi się gdzieś tak pod koniec marca. Salamandra może odbywać swoje gody od wiosny aż do jesieni, przy czym ich dokładny czas jest uzależniony od lokalnych warunków klimatycznych. W tym okresie wszystkie osobniki są bardzo ożywione. Podniecone samce odbywają wędrówki w poszukiwaniu samic i odnajdują je za pomocą węchu i wzroku. Zdarza się, że czasami walczą ze sobą o dostęp do wybranki.

Po znalezieniu samicy, samiec przystępuje do jej zapłodnienia i chociaż dochodzi do niego podczas bezpośredniego zbliżenia pary, to odbywa się na zewnątrz ich organizmów. Złączony z samicą samiec produkuje bowiem spermatofor, czyli pakiecik ze swoim nasieniem i umieszcza na ziemi. Samica przechwytuje go swymi wargami kloakalnymi i wprowadza do znajdującego się w jej ciele zbiornika nasiennego. Tam plemniki samca mogą pozostawać nawet przez 3 lata.

Zapłodnienie jaj następuje w jajowodach samicy i tam też odbywa się ich cały rozwój. Samica salamandry jest bowiem jajożyworodna, co oznacza, że nie składa jaj, tak jak to robią np. żaby czy ropuchy. Po kilku miesiącach, jeszcze przed urodzeniem, larwy opuszczają osłony jajowe i przez pewien czas pozostają jeszcze wewnątrz ciała samicy. Są wtedy bardzo aktywne i mogą nawet się wzajemnie atakować. Jeżeli z jakiegoś powodu samica nie jest wstanie wydać na świat swojego potomstwa, mogą przyjść na świat w znacznym stopniu rozwinięte, a nawet już po przeobrażeniu. W sumie, w naszych warunkach, ciąża samicy trwa od 10 do 12 miesięcy.

Poród następuje zwykle wiosną od kwietnia do maja. Co więcej samica dokonuje go zazwyczaj pod osłoną nocy. Na ten czas szuka odpowiedniego miejsca, czyli jakiegoś niezbyt wartkiego strumyka lub położonej blisko niego kałuży. Sam poród nie jest łatwy dla samicy, ponieważ musi w tym czasie przybrać odpowiednią pozę, zanurzając tylną część ciała. Przy jej kiepskich zdolnościach pływackich może się to jednak okazać niebezpieczne, zwłaszcza, gdy wybrany przez nią strumień okaże się jednak zbyt rwący. W sumie jedna samica może wydać na świat od kilku do kilkudziesięciu larw.

Larwy po przyjściu na świat są zdane na siebie. Na szczęście już na starcie ich nogi oraz skrzela są dobrze wykształcone, dzięki czemu całkiem nieźle sobie radzą w wodzie. Przebywają w niej do czasu przeobrażenia. W tym czasie intensywnie polują na rozmaite bezkręgowce, takie jak skąposzczety, małe skorupiaki i larwy owadów. Zdarza się także, że polują na siebie nawzajem. Na swoje ofiary polują z zaskoczenia. Podobnie jak dorosłe osobniki, nie są zbytnio ruchliwe. Zwykle przebywają przy dnie zbiornika wodnego wśród roślinności i kamieni. Przeobrażenie następuje zwykle po kilku miesiącach od urodzenia. Przy niesprzyjających warunkach rozwój może jednak trwać rok, a nawet dwa lata. Salamandry żyją na wolności od 8 do 9 lat. W niewoli mogą natomiast dożyć nawet do 18 lat.

Salamandra w wierzeniach i kulturze

Salamandra to zwierzę znane człowiekowi od dawna. Nic więc dziwnego, że zdążyło wokół niej narosnąć wiele mitów i przesądów. W wielu kulturach wierzono chociażby, że salamandra rodzi się w ogniu i może w nim żyć. Prawdopodobną przyczyną były obserwacje salamandr, które ratowały się z ognisk po tym, jak przez przypadek trafiały do nich wraz ze szczapami drewna i pieńkami, w których zimowały. Dodatkowo wiara ta była wzmacniana przez jej ubarwienie. Jaskrawe, żółte lub pomarańczowe plamy na czarnym tle kojarzyły się bowiem z kolorami płomieni i spalonego węgla.

Z drugiej strony wierzono też, że salamandra potrafi też gasić płomienie. W „Słowniku języka polskiego” Lindego z 1812 roku możemy przeczytać, że „jaszczurka ogniowa (…), obfitą wilgoć przez dziurkowatość wypuszczając, gasić może mały ogień”. Niektórych może zdziwić fakt, że dawniej salamandra była brana za jaszczurkę, ale zważywszy na jej podobieństwo do tego gada, jest to zrozumiałe. Do dziś zresztą jest nazywana jaszczurką w okolicach Tatr. Co ciekawe w średniowieczu uznawano ją niekiedy za… ptaka. W jednym z pochodzących z tamtego okresu tekstów, możemy przeczytać, że jest zimniejsza od innych ptaków i mieszka w wulkanie Etna, gdzie nie płonie w ogniu.

Obecnie salamandra jest przede wszystkim symbolem ochrony przyrody w Polsce. Znajduje się bowiem w logo Gorczańskiego Parku Narodowego. Jej nazwa jest również obecna w nazwie niektórych organizacji przyrodniczych, takich jak np. Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra” i wydawanym przez nie czasopiśmie. Dodatkowo salamandra jest też symbolem Pogórza Karczewskiego oraz widnieje na chorągwi Torunia.

Ochrona

Głównym zagrożeniem dla salamandry plamistej są zanieczyszczenia wód, w których odbywa rozwój, zwłaszcza wskutek nawożenia, stosowania pestycydów i zakwaszenia środowiska. Do równie niebezpiecznych zagrożeń należy też niszczenie siedlisk, regulacja górskich potoków i fragmentaryzacja jej siedlisk. Tam, gdzie przez jej siedliska przebiegają drogi, wiele osobników ginie pod kołami samochodów i innych pojazdów.

Salamandra plamista znajduje się na Czerwonej Liście z kategorią LC, co oznacza, że należy do gatunków najniższej troski. Obecnie jest też objęta częściową ochroną gatunkową (przed 2014 r. była pod całkowitą ochroną). Wymieniono ją również w III aneksie Konwencji Berneńskiej. Wiele jej stanowisk znajduje się na obszarach objętych ochroną, czyli np. w rezerwatach oraz parkach narodowych.

< Powrót